,męczą mnie dusze ludzkie. że w głowie pustkA
!boli mnie trzustkA
,jak pisaĆ
,jak dychać, kiedy jedyne co się chcE
.to powolno, byle długo, zdychaĆ
,lat mi przybyłO
,włosów ubyłO
pieniędzy garstkA
i
.zwyrodnienie nadgarstkA
,paznokcie rosnĄ
,jak zielsko wczesną wiosnĄ
,głos już charczącY
,jestem (ledwo). ale zipiącY
,z papierosów opakowań stos pnie się ku niebu, ku górzE
.a szczyt jego w chmurzE
,dzień świstakA
,każdy ma tu na mnie hakA
,a ja grzebię "nóżką" w błotkU
,mimo chłodku
i
...mimo smrodkU
Internetowy, elektroniczny, tymczasowy, absolutnie nietrwały, w pełni edytowalny, w swojej chaotyczności kompletnie niespójny, zupełnie niepoważny, wcale nieciekawy i mało zabawny zapis myśli zdigitalizowanej. Pozbawionej duszy i charakteru pisma autora. Te słowa mógłby napisać każdy. Napisałem je ja. Franciszek Anderfor, mimo iż istnieje tylko niekoniecznie w cudzej nieświadomości.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Wychillowany gość
Nie jestem wychillowanym gościem, sorry Mam za dużo na głowie Jeśli zapytasz, to pewnie się dowiesz Nie zapytasz? Niczego nie opowiem Znam s...
-
Nie wyobrażasz sobie jakie to wszystko jest dla mnie trudne. To wszystko? Tak. Losowy feed na fejsie. Tak. Swego czasu dodałem tam losowych ...
-
O czym nocą myśli Lech O czym nocą myśli Lech? Czy on marzy o rowerze? Czy wspomina wielki pech, O samochodowej aferze? ...
-
Nieporozumienia Nie zostałem poetą, chociaż napisałem kilka wierszy Brakuje mi weny by przedstawić kontekst szerszy Za mało przeszedłem by s...